Grupa TZMO jest wiodącym europejskim producentem i dystrybutorem wyrobów higienicznych i medycznych Bella, Happy, Seni, Matopat, jak również wyrobów kosmetycznych pod marką Eva Natura czy Kanion. Centra Usług CitoNet to spółki świadczące usługi sterylizacji...

Grupa TZMO jest wiodącym europejskim producentem i dystrybutorem wyrobów higienicznych i medycznych Bella, Happy, Seni, Matopat, jak również wyrobów kosmetycznych pod marką Eva Natura czy Kanion. Centra Usług CitoNet to spółki świadczące usługi sterylizacji, prania, wynajmu narzędzi chirurgicznych oraz odzieży operacyjnej i bielizny pościelowej, a także kompletowania jałowych pakietów. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu i najnowocześniejszym technologiom TZMO SA dostarcza na rynek globalny produkty i usługi najwyższej jakości. Jakość wyrobów potwierdzają międzynarodowe certyfikaty: Oeko-Tex Standard 100, Global Organic Textile Standard, ISO 9001:2008, ISO 13485:2012, ISO 14001:2004, ISO 22716:2009 (GMP), ISO 13795-2:2004 + A1:2009 oraz znak CE.

Działalność Grupy TZMO to zaangażowanie społeczne, troska o bezpieczeństwo jak i odpowiedzialność przejawiająca się we wszystkich obszarach działalności. Poszukiwanie innowacyjnych pomysłów, rozwój nowych materiałów, a także kreowanie nowatorskich wyrobów to główne zadanie działów technologicznych, laboratoriów i jednostki badawczo-rozwojowej. Współpraca ta stwarza idealne warunki do kreowania nowych pomysłów i wdrażania ich w życie. Dotychczasowy dorobek Centrum to kilkadziesiąt patentów, wiele nagród, ale przede wszystkim – prestiżowe miejsce wśród nielicznych producentów biomateriałów na świecie.

Historia Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych sięga roku 1951, kiedy rozpoczęto produkcję wyrobów medycznych. W roku 1991 utworzona została spółka akcyjna, która nabyła od Skarbu Państwa majątek przedsiębiorstwa państwowego. Właścicielami Spółki są pracownicy oraz reprezentanci środowiska medycznego i akademickiego.

Dziś w skład Grupy TZMO wchodzi 57 spółek produkcyjnych, handlowych i usługowych zlokalizowanych w 18 krajach świata. TZMO SA zatrudnia ponad 8.200 osób na całym świecie docierając ze swoimi produktami i usługami w najdalsze zakątki świata. Więcej informacji o Grupie TZMO na stronie www.tzmo-global.com.

Zmień język: pl en de ru
Ta strona wykorzystuje pliki cookies (pot.:ciasteczka)

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies (pol.: ciasteczka). Korzystając ze strony internetowej Plastica wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies w celu zapewnienia Ci wygody podczas przeglądania zawartości naszych serwisów. Dowiedz sie więcej na temat polityki cookies »

zamknij

Polimery

Plastica Sp. z o.o. wspiera akcję społeczną POLIMERY PRZYJAZNE CZŁOWIEKOWI, POTRZEBNE LUDZIOM

 

Niewiele jest spraw, co do których Polacy są zgodni. Jedną z nich jest fatalny publiczny wizerunek tworzyw sztucznych. Przemysł tworzyw stał się dyżurnym „chłopcem do bicia” w Polsce i UE, jest obwiniany za wszelkie błędy i wypaczenia naszej cywilizacji. Czas na podjęcie działań, które w rozsądnej perspektywie pozwolą zmienić negatywne społeczne nastawienie wobec tworzyw.

 

Przede wszystkim najwyższy czas na wyrugowanie z przestrzeni publicznej koszmarka językowego „tworzywa sztuczne”. Ten termin natychmiast odrzuca każdego normalnego człowieka, jego ocieplenie i zmiana wizerunku na pozytywny wydaje się niemożliwa, albowiem nic co „sztuczne” nie może być przyjazne człowiekowi. Dlatego proponujemy zastąpienie koszmarka językowego terminem „tworzywa polimerowe”, a szerzej POLIMERY. Nazwa POLIMERY oddaje istotę rzeczy i nie jest obciążona negatywnymi asocjacjami i skojarzeniami wytworzonymi wokół koszmarka językowego. Jest nawet sympatyczna i, jak widać po logo akcji, da się za jej pomocą komunikować treści mające odzwierciedlenie w rzeczywistości.

 

Pamiętajmy, że jak mówi Pismo, na początku było Słowo. Język ma kluczowe znaczeniu w międzyludzkiej komunikacji i tworzeniu korzystnego lub negatywnego wizerunku. Krótko mówiąc: język tworzy rzeczywistość.

 

Celem akcji jest rozpropagowanie terminu POLIMERY, który w niedalekiej przyszłości powinien zastąpić koszmarek językowy. Przemysł polimerowy musi się zacząć w końcu bronić. Polimery są niezbywalnym elementem naszej cywilizacji i tylko od człowieka, od nas samych zależy, jak będą nam służyć.

 

Wprowadzenie terminu POLIMERY do dyskursu publicznego pozwoli rozpocząć wiele pozytywnych działań wizerunkowych we współpracy z mediami i organizacjami społecznymi.

 

Zmiana wizerunku branży powinna ożywczo wpłynąć na sam biznes. Zejście z linii strzału ekologów, mediów, polityków, innych grup opiniotwórczych, powinno przynieść mierzalne biznesowe efekty. Taki stan rzeczy na pewno zostanie zauważony przez inwestorów zagranicznych. Wreszcie, może to być sygnał do konsolidacji przemysłu polimerowego, co zaowocuje wzrostem siły i znaczenia tej branży w całej gospodarce.